Czy zastanawialiście się kiedyś nad wyjazdem na drugi koniec świata? Nad spakowaniem kilku najpotrzebniejszych rzeczy, paszportu i karty kredytowej do jednego plecaka i wyruszeniem przed siebie? Nad oderwaniem się od miejskiej rzeczywistości, pracy, kredytu, kłopotów, nudy lub stagnacji?
Na lotniskach czy w biurach podróży widuje się często okazyjne oferty last minute- wakacje na Bali w cenie tygodniowego pobytu w mazurskim hotelu, okazyjny lot do Toronto czy wypoczynek na Zanzibarze za najniższą krajową.
Wyobraźnia podpowiada rajskie obrazy; palmy, tropikalne lasy, wieżowce Nowego Jorku, spotkania z nowymi, oryginalnymi ludźmi, spacery nad oceanem, spływ rwącą rzeką czy górskie wędrówki ośnieżonymi szlakami.
Aby bez stresu cieszyć się upragnionym wypoczynkiem czy przygodą na nowym kontynencie zadbać trzeba o odpowiedni bagaż.
Co zabrać na tygodniową wyprawę?
Jaki plecak wybrać do Wizzaira?
W co spakować się na tramping?
Jaki plecak zabrać na wyprawę do Azji, Afryki?
Jeśli wybieramy się, aby przejść z lotniska na plażę i tam pozostać do końca wczasów, wybierzmy wygodna walizkę dopasowaną do naszych potrzeb. O tym innym razem.
Jeśli jednak nasz pobyt w innym kraju czy na innym kontynencie nie jest pobytem stricte wypoczynkowo- plażowym, tylko raczej zwiedzająco- aktywnym, musimy przygotować solidny plecak lub wygodną torbę.
Zacznijmy do wagi. Przy obostrzeniach wagowych linii lotniczych jasne jest, że im wieksza waga torby lub plecaka, tym mniej spakujemy potrzebnych rzeczy. Zdziwić się można jak niewiele potrzebnych rzeczy mieści się do bagażu podręcznego i ile miejsca zajmują przepisowe 10 kg.
Jeśli stawiamy na wygodne i bezpieczne podróżowanie, wybierzmy lekki, zamykany bagaż, jeśli potrzebujemy uwolnić ręce i cieszyć się całkowitą swobodą- rozpatrzmy wybór plecaka.
Takimi produktami, skonstruowanym właśnie z potrzeby podróżowania "w stylu light" są produkty marki CabinZero.
Producent i właściciel marki CabinZero, podczas jednej z wypraw do Indii skonstatował, że plecaki, czy torby, które przygotowuje na wyjazdy kompletnie się do tego nie nadają. Ich jakość daleko odbiegała od oczekiwań. Słabe szwy rozchodziły się podczas przeładunku. Nie można było cieszyć się wyjazdem, gdy musiał martwić się o trwałość torby, w którą zapakował swoje najważniejsze rzeczy.
Inne solidniejsze plecaki różnych marek z reguły wyposażone były w stelaż i dodatkowe zabezpieczenia. Miały solidne szwy i podwójne warstwy materiału. Niestety odstraszały większą wagą, która nie dość, że nie pozwalała na zabranie większej ilości rzeczy, to jeszcze powodowała, że ramiona z trudem znosiły nadmierny ciężar.
Jego pomysł był w swej prostocie idealny. Postanowił stworzyć plecak lekki i wytrzymały, spełniający funkcje torby, którą można założyć na plecy. Dodatkowo użył najlepszych materiałów i nici, aby plecak był jak najbardziej trwały .
Taki właśnie jest plecak Cabinzero.
Właściwie nie plecak a plecaki, ponieważ jest ich cała gama.
Do wyboru mamy blisko 18 rodzajów plecaków. Spośród mnogości rodzajów najpopularniejsza jest wersja Classic w trzech rozmiarach. Tu tez mamy największą gamę kolorów (niemal 26 w każdej wielkości Classic). Skupię się wiec może na tych najpopularniejszych.
Najczęściej wybieranym i kupowanym plecakiem jest chyba 28 litrowy Cabinzero Classic. To plecak, który swymi wymiarami idealnie wpasowuje się w wymagania gabarytowe bagażu podręcznego Wizzaira. Co prawda dokładne wymiary plecaka to 39x29,5x20 cm, czyli o 1 lub 0,5 cm mniejsze od dokładnych wymiarów tej linii (40x30x20 cm), ale to właśnie ten centymetr czy pół centymetra to miejsce na ponad wymiarowo rozciągnięty plecak. Plecak Classic 28 L idealnie mieści się w kratki Wizzairowskie (sprawdzone!)
Drugim co do wielkości i popularności jest Cabinzero Classic 36L. Wymiary nieco zbliżone do Classika 28L (44x30x20 cm) powodują, że chętnie jest wybierany jako bagaż podręczny.w zasadzie tylko wysokość odbiega (4 cm wyższy) od norm najczęściej wybieranych tanich linii lotniczych, więc nie powinno być żadnego problemu z włożeniem go do kratki weryfikującej wielkośc bagażu podręcznego.
I trzeci Cabinzero Classic- 44 litrowy, o gabarytach sporo większych od najmniejszego plecaka kabinowego tej marki. Jego wymiary 51x36x19 cm pozwalają na spakowanie nie tylko najniezbędniejszych rzeczy. Do takiego plecaka można już włożyć oprócz karimaty, również mały skompresowany śpiwór, dodatkową pare obuwia czy kolejną kurtkę.
Plecaki Cabinzero o przeróżnych wielkościach łączy praktyczne podejście do pakowania i kompresowania spakowanych rzeczy. Klasyczny plecak podróżny Cabinzero ma budowę zbliżoną do budowy walizki- otwierany jest zamkiem błyskawicznym z trzech stron, klapa otwierana tak jak pokrywa walizki pozwala błyskawicznie zlokalizować potrzebną rzecz. Sam zamek jest bardzo solidny, ma grube, nie zacinające się i nie do pokonania ząbki. Jest dwustronny (ułatwia pakowanie i poszukiwanie przedmiotów we wnętrzu, bez konieczności rozpinania całej torby).
U góry i z boku plecaka mamy dwa podwójnie przeszyte uchwyty, które służą przenoszeniu bagażu i wygodnemu wyciąganiu go spośród innych bagaży.
Cztery taśmy kompresujące (wszyte po dwa po obu bokach plecaka) pozwalają na skompresowanie maksymalnie wypełnionego bagażu. Pomagają tez w utrzymaniu plecaka w całości po otwarciu zamka np na ulicy (nie wypadnie nam wszystko na zewnątrz, ponieważ całość trzymana jest w ryzach przez te pasy właśnie).
W środku plecaka na tylnej ścianie wbudowana jest miękka kieszeń z przeznaczeniem na laptopa. W niej możemy również przewieźć dokumenty formatu A4, czy części garderoby, które nie powinny się pomiąć.
Na klapie po wewnętrznej stronie, wszyte są dwie kieszonki- bardzo praktyczne i niezbędne w podróży. Górna kieszonka z poliestrowej siatki ułatwia poszukiwanie potrzebnego i często wyjmowanego przedmiotu- wszystko jest w niej widoczne jak na dłoni. Można tam przewozić klucze, portfel, dokumenty, słuchawki czy telefon.
Dolna kieszonka pozwala na schowanie mniej potrzebnych lub rzadziej wyciąganych przedmiotów.jest niewielkich rozmiarów, więc nie schowamy tam dużych rzeczy, ale już np. kable, ładowarki, bank pamięci czy inne drobiazgi będą miały tam doskonałe miejsce na podróż.
Dla przedmiotów podręcznych nie wymagających zabezpieczeń przed kradzieżą przeznaczona jest obszerna pionowa kieszeń zewnętrzna z przodu plecaka. Tam włożyć mozna książkę, chusteczki higieniczne czy inne drobiazgi.
Inną częścią plecaka godną wzmianki są szelki. Dobrze wiem, ile bólu i cierpienia mogą dostarczyć źle wyprofilowane lub za cienkie szelki. W Cabinzero nie ma tego problemu- szelki wykrojone są w taki sposób, aby dopasować się do ramion, ich grubość (są wypełnione czymś w rodzaju dość sztywnej gąbki lub pianki) nie powoduje dyskomfortu, plecak można nosić cały dzień i nie odczuwa się żadnej niewygody.
Jest coś, co wyróżnia plecaki Cabinzero spośród innych- to współpraca z systemem OKOBAN. System stworzony przez Travel Sentry (producenta kłódek i zamków szyfrowych) zakłada, że zarejestrowany i zgubiony plecak lub torba zawsze znajdzie właściciela. Warunek jest jeden- znalazca będzie znał ten system i będzie skłonny oddać znalezione dobra... W skrócie- rejestrujemy plecak, gubimy go, a ktoś, kto go znajdzie po numerze znajdującym się na metalowej wszywce namierza nas i oddaje bagaż. Proste.
I jeszcze jeden ważny o ile nie najważniejszy szczegół- na plecaki Cabinzero mamy 10 letnią gwarancję! To argument nie do pominięcia, kluczowy przy różnych wyborach. Producent bierze na siebie odpowiedzialność za szwy, zamki, klamry.
Teraz juz chyba nie ma wątpliwości... :)
